Co rysować przy okazji społecznej kwarantanny #zostańwdomu, ale także przy okazji dni, kiedy nie masz ochoty nigdzie wychodzić, a serce rwie się do kredek i ołówków?
Pod rękę z wyobraźnią. Możesz spróbować odtworzyć w pamięci widziane obrazy – widoki, pejzaże. Możesz narysować las, pole czy łąkę – takie, jakimi je pamiętasz. To, obok ćwiczenia rysunku, doskonały trening pamięci i wyobraźni, który wymusza skupienie na zapamiętanych detalach.
Z fotografii. Te same widoki możesz odtworzyć na rysunku ze zdjęć, zarówno z prywatnej kolekcji, jak i dostępnych online lub z drukowanej prasy – to nie ma znaczenia. Ponieważ jednak zdjęcie jest pomniejszonym obrazem, to dobre ćwiczenie proporcji. Musisz bowiem skoncentrować się na przeniesieniu szczegółów na papier, zachowując odpowiedni stosunek wielkości.
Martwa natura. Kompozycje możesz tworzyć z wielu dostępnych pod ręką w domu przedmiotów – masz ogromne pole manewru.
Portrety. Poproś domowników o to, aby pozowali i spróbuj zmierzyć się z portretami. Rysowanie portretów to doskonałe ćwiczenie detali oraz proporcji.
Abstrakcja i doodlowanie. Jeśli znużyły cię już dostępne obiekty, szukasz nowych inspiracji, możesz po prostu dać się ponieść sztuce. Kreśl znaki i obrazy w luźny sposób, daj się prowadzić dłoni i niech obraz wyrazi wszystkie twoje emocje.